1. Ćwiczenia logopedyczne.

Lusterko dla dziecka.
R. daje dziecku lusterko, demonstruje ćwiczenia, powtarzając je kilkakrotnie i pilnując dokładnego ich wykonania przez dziecko.

  • Glonojad – język jest jak glonojad, który przysysa się do ścianek akwarium i nie rusza się z miejsca – przyklejamy język na górze, za zębami, i staramy się utrzymać go nieruchomo w tej pozycji jak najdłużej.
  • Rybki – wysuwamy wargi mocno do przodu, naśladując pyszczek rybki, a następnie prowadzimy język po podniebieniu od zębów w stronę gardła – w ten sposób przepływa pierwsza rybka, potem płyną kolejne rybki.
  • Mamy prawo do kochania naszych najbliższych – wargi mocno wysuwamy do przodu, posyłając mocnego całusa mamie, tacie i innym osobom z najbliższej rodziny.
  • Mamy prawo do mówienia – wargi mocno wysuwamy do przodu – i prawo do milczenia – obie wargi chowamy do wewnątrz jamy ustnej i zaciskamy tak, aby nie było ich widać.
  • Mamy prawo do radości – wargi szeroko rozciągamy, kąciki ust unosimy do góry – i prawo do smutku – kąciki ust opuszczamy.

2. Wyjaśnienie znaczenia słów prawa i obowiązki.
R. wyjaśnia, że wszyscy ludzie (dorośli i dzieci) mają swoje prawa, czyli coś, co każdemu człowiekowi się należy. Każdy człowiek ma prawo do życia, wolności i bezpieczeństwa, do edukacji, prywatności, wolności słowa i wyznania. Prawa dorosłych osób są zapisane w Deklaracji Praw Człowieka, a prawa dzieci są zapisane w Konwencji Praw Dziecka. Mówią one o tym, że każde dziecko ma prawo do życia, rodziny, nauki, zabawy i wypoczynku, do miłości, ochrony i bezpieczeństwa. Każdy człowiek powinien mieć też swoje obowiązki. Obowiązkiem dorosłych osób jest praca, dbanie o utrzymanie swojej rodziny, zapewnienie mieszkania i wyżywienia. R. pyta, jakie obowiązki mogą mieć dzieci i w jaki sposób powinny pomagać swoim rodzicom.

3. Słuchanie opowiadania E. Stadtmüller Prawa i obowiązki.
Książka (s. 24–25).

https://flipbooki.mac.pl/przedszkole/oa_ks_34/mobile/index.html#p=27

R zaprasza do wysłuchania opowiadania. Czytając opowiadanie, prezentuje ilustracje do niego.

Olek wrócił z przedszkola z głową pełną pomysłów.
– Dzisiaj pani powiedziała, że każde dziecko ma swoje prawa – oświadczył przejęty – i do życia, i do zabawy, i do mówienia o tym, co dla niego ważne, na przykład o swoich godziwych pragnieniach.
– A jakie są te twoje „godziwe pragnienia”? – zainteresował się tato.
– Chcę mieć akwarium! – wypalił Olek. – To bardzo godziwe pragnienie, bo tak naprawdę to chciałbym
psa, ale wiem, że to niemożliwe, bo Ada jest uczulona na wszystko, co kudłate, nawet na chomika – dodał z żalem w głosie. – Nie chcę, żeby ciągle kichała, więc znalazłem dla siebie zwierzątko bez futerka.
Taka rybka nie szczeka, nie brudzi podłogi i nie trzeba jej wyprowadzać na spacer. A do tego jest śliczna.
I jeszcze… pani mówiła, że każde dziecko ma prawo do odpoczynku, a przy akwarium bardzo dobrze się
odpoczywa.
– Widzę, że prawa dziecka masz w małym paluszku – uśmiechnął się tato. – A czy pani wspomniała coś
o obowiązkach?
– Jakich obowiązkach? – zdziwił się Olek.
– Związanych na przykład z posiadaniem akwarium – tato rozsiadł się wygodnie w fotelu i zaczął wyliczać: czy wiesz, że takie akwarium trzeba od czasu do czasu czyścić, codziennie karmić rybki, sprawdzać,
czy mają odpowiednią temperaturę wody, dbać o podwodny ogródek, czyli rosnące w akwarium roślinki… Jesteś na to wszystko gotowy?
– Ja?
– A kto?
– No… ale…
– Chcesz mi powiedzieć, że jesteś jeszcze za mały, aby się tym zająć? – tato spojrzał Olkowi prosto w oczy.
– No… bo ja nigdy nie sprzątałem w akwarium – spuścił głowę wielbiciel rybek. – Myślałem, że wystarczy
kupić glonojady, takie jak ma wujek.
– Glonojady oczyszczą szybki z glonów, ale nie wypłuczą zabrudzonego żwirku, nie przytną nazbyt wybujałych roślinek, już nie mówiąc o tym, że nie będą pamiętały o kupieniu karmy, a bez jedzenia rybki nie
przeżyją.
– To znaczy, że nie mogę mieć nic żywego? – Olkowi zaczęło zbierać się na płacz.
– Czy ja powiedziałem, że nie możesz? – wzruszył ramionami tato. – Ja chcę tylko, abyś zrozumiał, że
posiadanie własnego zwierzątka to duża odpowiedzialność.
– A jak ty byś mi trochę pomógł albo mama? – nie dawał za wygraną Olek.
– Zastanowimy się – obiecał tato. – Może cię to czegoś nauczy…
– Właśnie! – krzyknął Olek. – Przypomniałem sobie coś bardzo ważnego. Pani mówiła, że dziecko ma
prawo do nauki, więc… jak będzie z tym akwarium?

Rozmowa kierowana na podstawie opowiadania i ilustracji w książce.
R. zadaje pytania:
− O czym dowiedział się Olek w przedszkolu?
− Jakie obowiązki ma w domu twoja mama?
− Jakie obowiązki ma w domu twój tata?
− Jakie masz obowiązki w domu?
− W jaki jeszcze sposób możemy pomagać naszym rodzicom?
− Jakie marzenie miał Olek?
− Jakie obowiązki wiążą się z posiadaniem rybek? W jaki sposób należy dbać o rybki?

4. Wspólne stworzenie tablicy obowiązków w domu.

Garść inspiracji:

http://www.naszebabelkowo.pl/2017/08/tablica-motywacyjna-dla-dziecka-diy.html

http://w-strone-dziecka.blogspot.com/2017/02/zabawa-w-planowanie-obowiazkow-planer.html

Pliki do pobrania:

Planer zadań- arkusz

Planer zadań- zadania

Planer zadań- rodzina